koncert odwołany „Mozaiki muzyczne”, czyli nowa odsłona cyklu Musica-ars amanda
W czwartek 15 października 2020 roku oraz w piątek 16 października br. o godz. 18.00 Orkiestra Filharmonii Krakowskiej pod batutą Tomasza Chmiela zainauguruje tegoroczny cykl koncertów dla młodzieży Musica-ars amanda. Nowa formuła serii, zatytułowana w tym sezonie koncertowym „Mozaiki muzyczne”, prezentować będzie kompozycje kameralne i solowe, umożliwiając tym samym bliższe przyjrzenie się zarówno instrumentom muzycznym, jak i możliwościom wykonawczym.
Zmiana obsadowa, wynikająca z ograniczeń w dobie pandemii koronawirusa, pozwoli jednocześnie wystąpić przed publicznością solistom, duetom, kameralnym zespołom i orkiestrom, które zaznajomią słuchaczy z bogatą literaturą na instrumenty smyczkowe, dęte drewniane, klawiszowe, strunowe szarpane i perkusyjne w węższych składach wykonawczych. Pierwsze spotkanie w ramach nowej formuły serii, pod szeroko rozumianym podtytułem „Barwy inspiracji”, prezentuje twórczość polskich kompozytorów działających po II wojnie światowej, inspirowaną muzyką dawną lub ludową.
Usłyszymy zatem neoklasyczne Divertimento na orkiestrę smyczkową Grażyny Bacewicz i Colas Breugnon Tadeusza Bairda z partią fletu solo wykonywaną przez Magdalenę Di Blasi – utwór napisany do słuchowiska radiowego, zawierający autentyczne jednogłosowe melodie z XVI wieku. W programie koncertów znalazł się także niezwykły cykl miniatur opartych na tematach zaczerpniętych z renesansowych pieśni – Trzy utwory w dawnym stylu Henryka Mikołaja Górecki ego, dzieło napisane przez kompozytora poza opusem, marginalnie, a jednak będące „zwiastunem nowego, indywidualnego stylu (…), który narodził się w latach 70-tych, a którego głównymi cechami były uproszczenie języka muzycznego i…. powrót do tradycji” (Barbara Kalicińska).
Na zakończenie pierwszych spotkań z młodzieżą, w ramach dedykowanego jej cyklu Musica-ars Amanda, zabrzmi Orawa Wojciecha Kilara, 10-minutowy utwór na 15 instrumentów smyczkowych, czy jak mawiał Kilar – „podwojoną kapelę góralską”, wieńczący cykl jego utworów inspirowanych folklorem góralskim. Wielka popularność dzieła sprawiła, że doczekało się ono wielu opracowań i jest obecnie jednym z najczęściej wykonywanych utworów Wojciecha Kilara.
