Pierwsza edycja Konkursu o Nagrodę im. Chrisa Schwarza „Drzwi”

0

„Panoptikon”

Karolina Zielazek-Szeska

Wystawa pracy nagrodzonej w Konkursie

05.09.2019–13.10.2019

W 2018 roku Żydowskie Muzeum Galicja w Krakowie zainaugurowało Konkurs o Nagrodę im. Chrisa Schwarza – założyciela i pierwszego dyrektora muzeum. Celem Konkursu jest promocja i rozwój sztuki współczesnej, a także stworzenie pola do dialogu w obszarze tematyki związanej z historią oraz relacjami polsko-żydowskimi. Tematem Konkursu, zaproponowanym przez brytyjskiego dziennikarza Christiana Daviesa, były drzwi z wizjerem – wieloznaczny symbol skomplikowanej, naznaczonej wojną i Zagładą polsko-żydowskiej historii. 5 września 2019 r. o godz. 18:00 w Żydowskim Muzeum Galicja odbędzie się wernisaż wystawy pokonkursowej. Zaprezentowana zostanie zwycięska praca Karoliny Zielazek-Szeskiej, twórczo rozwijająca metaforę drzwi, nawiązująca do Benthamowskiego panoptikonu. Wystawa będzie prezentowana do 13 października 2019 r.

***

W 2018 roku Żydowskie Muzeum Galicja w Krakowie zainaugurowało Konkurs o Nagrodę im. Chrisa Schwarza.

Chris Schwarz był brytyjskim fotografem, założycielem i pierwszym dyrektorem Żydowskiego Muzeum Galicja. Jego intelektualna odwaga, chęć do stawiania najtrudniejszych pytań i wysiłki podejmowane, by znaleźć na nie odpowiedzi, zjednoczyły niezliczoną ilość osób i wskazały im nowy sposób rozumienia polsko-żydowskiej historii.

Celem Konkursu o Nagrodę im. Chrisa Schwarza jest promocja i rozwój sztuki współczesnej, a także stworzenie pola do dialogu w obszarze tematyki związanej z historią oraz relacjami polsko-żydowskimi. Konkurs adresowany jest do dyplomantów studiów magisterskich uczelni i wydziałów artystycznych oraz profesjonalnych artystów, działających na wszystkich polach artystycznej wypowiedzi (m.in. malarstwa, fotografii, grafiki, rysunku, rzeźby, ceramiki, instalacji, video). Konkurs w założeniu ma charakter triennale, a każda z jego edycji poświęcona zostanie innemu tematowi. Podsumowaniem każdej z nich będzie prezentacja zwycięskiego projektu w ramach wystawy przygotowanej w Żydowskim Muzeum Galicja w Krakowie.

Tematem pierwszej edycji Konkursu, zaproponowanym przez brytyjskiego dziennikarza Christiana Daviesa, były drzwi z wizjerem. Temat ten, zainspirowany historią Stanisława Aronsona, ocalałego z Holokaustu, weterana polskiej Armii Krajowej, stał się okazją do pokazania szerszego kontekstu polsko-żydowskich stosunków w czasie Zagłady, a tym samym pełniejszego zrozumienia czasu okupacji w Polsce. Projekt „Drzwi” – zbudowany wokół symboliki drzwi i wizjera, nawiązujący do historii Aronsona, ukazuje emocjonalne niuanse i stany niepewności towarzyszące ludziom żyjącym w ekstremalnych okolicznościach i motywujące ich działania w obliczu dramatycznych wyborów. Jego celem jest także wykreowanie uniwersalnego przesłania, by pielęgnować wzajemną empatię i zrozumienie.

Stanisław Aronson, urodzony w 1925 roku, jest polskim Żydem. Dzieciństwo spędził w Łodzi i zapamiętał je jako sielankowe. Wiedział oczywiście, że antysemityzm istnieje, ale osobiście go nie odczuł i nie widział sprzeczności w identyfikowaniu się jako Polak i Żyd równocześnie. Po wybuchu II wojny światowej jego rodzina uciekła na wschód, do Lwowa, gdzie doświadczył sowieckiej okupacji. Gdy nazistowskie Niemcy zaatakowały ZSRR, rodzina Aronsonów – za namową krewnych, dobrowolnie zgłosiła się do przesiedlenia do getta warszawskiego. Po czasie spędzonym w getcie, Aronsonowie zostali w 1943 roku deportowani z Umschlagplatzu do Treblinki. Stanisław Aronson zdołał wydostać się z wagonu, ale już nigdy więcej nie zobaczył swojej rodziny. Jako uciekinier, już poza Warszawą, spotykał się z różnym traktowaniem ze strony nie-Żydów. Pewien człowiek, na wsi, wielkodusznie zaoferował mu pomoc i schronienie na noc. Przyjaciele rodziny znaleźli kryjówkę gdzieś w mieście. Ale był też młodzieniec, w schronisku dla bezdomnych, który zorientował się, że Aronson jest Żydem i szantażował go, żądając zegarka i skórzanego płaszcza. Paradoksalnie, Aronson ostatecznie ukrył się w mieszkaniu znajomej Niemki, mieszkającej w Polsce od wielu lat. To ona przedstawiła go przywódcom Armii Krajowej.

Aronson, któremu zaproponowano możliwość ukrycia się lub walki, zdecydował się walczyć, dołączając do Kedywu AK. W sierpniu 1944 roku znalazł się ponownie na Umschlagplatzu, ale tym razem jako żołnierz walczący z okupantem pierwszego dnia powstania warszawskiego. Kilka lat później miał walczyć o swoją drugą ojczyznę – w izraelskiej wojnie o niepodległość.

Aronson opowiadał o tym, jak na rok przed wybuchem powstania warszawskiego został ranny, uczestnicząc w operacjach specjalnych w okupowanej Warszawie i szukał schronienia w jednej z kamienic:

„W 1943 roku byłem lekko ranny, wracając [z akcji]. Niemcy próbowali nas powstrzymać i było trochę strzelania, a ja dostałem kulę, która tylko mnie drasnęła [wskazuje na łuk brwiowy]i krwawiłem. Wszedłem do kamienicy w Warszawie, budynku mieszkalnego, bo chciałem umyć twarz i nałożyć plaster albo coś. I zacząłem dzwonić do drzwi…

Nie chodziło o to, czy jestem Żydem, czy nie – nikt nie otwierał drzwi. Przeszedłem cztery piętra w górę i w dół, trzy piętra w górę i w dół, a nikt nie otwierał drzwi. Prawdopodobnie wyglądali i nie otworzyli drzwi. Więc wiesz, wszyscy byli bohaterami w 1945 roku… Ale nie jestem taki pewien, czy wszyscy byli bohaterami w 1943 i 1944 roku. Czym w sumie jest bohater? Dlaczego ktoś miałby być nazywany bohaterem?”

Aronson nie potępiał osób, które wtedy nie otworzyły mu drzwi. Opowiedział tę historię, aby pokazać, że ludzie się bali. Ale mówił także, że uświadamiając sobie, jak powszechny był ten strach, musimy jeszcze zaakceptować coś innego: nie można twierdzić, że naród polski – czy jakikolwiek inny naród – jest w swej masie bohaterski, albo że zawsze czynił wszystko, aby nieść pomoc ludziom, których życie było w niebezpieczeństwie. Bohaterowie z definicji są rzadko spotykani, wyjątkowi i niereprezentatywni.

Zamknięte drzwi to potężny symbol – reprezentuje różne możliwe scenariusze ludzkich zachowań i reakcji. Odnosi się do sytuacji, w której dwie osoby stoją ze sobą twarzą w twarz, ale pomiędzy nimi znajduje się przeszkoda mająca zarówno wymiar fizyczny, jak i symboliczny. Drzwi symbolizują więc strach, podejrzenia, uprzedzenia, a nawet nienawiść. Kto puka do drzwi? Członek polskiego ruchu oporu, który musi gdzieś się umyć? Uciekający Żyd potrzebujący schronienia? Niemiecki policjant/funkcjonariusz, który chce kogoś zaaresztować? Czy może sąsiad, który poprosi o coś tak błahego, jak szklanka cukru? Osoba pukająca do drzwi może poprosić o pomoc, ale może także domagać się wpuszczenia po to, by „zabrać” lokatorów. Osoba wewnątrz może pomóc, może uratować życie, ale może też zaszantażować lub zabić. To są dylematy, z którymi mierzyli się ludzie żyjący pod okupacją.

Wizjer w drzwiach również naznaczony jest silną symboliką. Reprezentuje sytuację, w której brakuje nam pełnego obrazu siebie nawzajem, a im mniej kogoś znamy, tym bardziej stajemy się podejrzliwi wobec motywów jego działania. Historia Aronsona to lekcja o uniwersalnej wartości, ale obecnie nabiera szczególnego znaczenia w kontekście stosunków polsko-żydowskich. I Polacy, i Żydzi powinni zyskać pełniejsze rozumienie tego, jak to było stać po obu stronach drzwi. Z tą świadomością przychodzi empatia, i na odwrót.

Zainspirowani opowieścią Stanisława Aronsona, w którego historii zamykają się wszelkie dwuznaczności i zawiłości okresu II wojny światowej, tematem Konkursu uczyniliśmy drzwi z wizjerem.

Na Konkurs wpłynęło łącznie 61 zgłoszeń reprezentujących rozmaite dziedziny sztuki, przede wszystkim rzeźbę, malarstwo, instalację, fotografię i wideo.

Jury Konkursu obradowało w składzie:

  • Tomasz Strug – przewodniczący Jury, wicedyrektor Żydowskiego Muzeum Galicja
  • prof. Krystyna Zachwatowicz-Wajda
  • prof. Antony Polonsky
  • dr hab. Bogdan Achimescu
  • Hannele Tilles
  • Bogdan Frymorgen
  • Christian Davies

 

W finale wzięło udział sześcioro wybranych w pierwszym etapie artystów:

  • Piotr Brożek
  • Osmo Nadir
  • Dorota Nieznalska
  • Magdalena Tyczka
  • Michał Wielopolski
  • Karolina Zielazek-Szeska

Podczas finału wszyscy artyści spotkali się w Krakowie z Jurorami Konkursu i przedstawili makiety zgłoszonych do Konkursu prac.

Jury zwróciło uwagę na wysoki poziom artystyczny i merytoryczny wszystkich finałowych prac. Po długiej dyskusji i kilkuetapowym głosowaniu, Jury postanowiło przyznać główną nagrodę w Konkursie Karolinie Zielazek-Szeskiej.

„Jako jurorka szeregu międzynarodowych konkursów artystycznych czuję się zobowiązana do dokonania porównań pomiędzy zgłoszeniami do Konkursu »Drzwi« a setkami prac artystycznych z całego świata, z którymi miałam do czynienia w przeszłości. Jestem pełna podziwu dla szczodrości większości polskich artystów, którzy przystąpili do Konkursu, w zakresie czasu poświęconego na przygotowanie prac, jak i wnikliwości analizy wytycznych Konkursu, co zaowocowało pracami przemyślanymi i prowokującymi do refleksji. Muszę także pochwalić poziom nadesłanych prac, co znacznie wydłużyło i utrudniło proces wyłonienia zwycięzcy. Jestem jednak przekonana, że wybrana przez Jury instalacja nie tylko ilustruje trud podejmowania decyzji w czasie wojny, ale także dostarcza odbiorcy głębokich emocji”.

Hannele Tilles

Zwycięska praca Karoliny Zielazek-Szeskiej w sposób kreatywny wykorzystuje ideę Benthamowskiego panoptikonu, jednocześnie spełniając sformułowane przez organizatora założenia Konkursu.

„Błyskotliwy projekt, który wygrał Konkurs, czerpie z koncepcji panoptikonu Jeremy’ego Benthama, więzienia, w którym strażnicy widzą więźniów, ale więźniowie nie widzą strażników. Idea ta została wykorzystana jako symbol wyborów etycznych dokonywanych w czasie niemieckiej okupacji – przez tych, którzy szukając schronienia, nie mogli dostrzec bezpiecznej przestrzeni znajdującej się wewnątrz, za zamkniętymi drzwiami, a także tych, którzy pozostając wewnątrz, spoglądali na przebywających na zewnątrz, odwołujących się do ich współczucia”.

Antony Polonsky

„Założeniem konkursu było pokazanie przez zaproszonych artystów złożonego i trudnego problemu – stosunku ludzi po obu stronach – muru, drzwi, bariery w najszerszej i najbardziej przemawiającej do odbiorcy formie. Świadectwo  Stanisława Aronsona dodatkowo komplikowało przekaz. Było świadectwem czasu wojny, nieznanego przecież współczesnym artystom – czasu lęku przed obcym, w którym można było spodziewać się wroga. Doświadczenie, które teraz – podsycane przez ksenofobiczny przekaz państwowej propagandy – może znów, niestety,  stać się naszym przeżyciem”.

Krystyna Zachwatowicz-Wajda

Zwycięska praca Karoliny Zielazek-Szeskiej zostanie zaprezentowana na pokonkursowej wystawie w Żydowskim Muzeum Galicja, której wernisaż odbędzie się 5 września 2019 r. o godz. 18:00. Na wystawie pokazane zostaną również makiety finałowych prac konkursowych. Wystawę będzie można obejrzeć w Żydowskim Muzeum Galicja do 13 października 2019 r., następnie planowane są ekspozycje w innych miastach Polski.

06.08.2019 r.

Żydowskie Muzeum Galicja
ul. Dajwór 18
31-052 Kraków









PLACES WORTH YOUR TIME