Maiseh | Opowiadamy historie

0

Aby duchy mogły wciąż krążyć po ulicach, aby skarby wciąż mogły być odkrywane, aby stokrotki nadal wyrastały spod śniegu i aby powstawały wciąż tajemnicze budowle – stworzyliśmy projekt Maiseh, w którym na nowo te legendy opowiedzieliśmy. Bo taka jest siła opowieści: są zawsze tam, gdzie są potrzebne, podlegając różnorakim modyfikacjom wraz z upływem czasu i w zależności od opowiadającego. Nadają sens teraźniejszości i kształtują przyszłość.

Przed końcem roku, kiedy ślady po Maiseh wyblakły na chodnikach Kazimierza, a my pracujemy nad kolejną edycją FKŻ, chcieliśmy zaprosić Was po raz kolejny do świata legend. Na naszej stronie internetowej znajdziecie dokumentację fotograficzną każdego z projektów w ramach Maiseh, materiały video oraz audio pokazujące osobistą perspektywę każdego z artystów i znaczenie dla nich legend, z którymi pracowali. Zarówno opowieści artystów, jak również te, którymi podzielili się z nami uczestnicy festiwalu, zostały zarchiwizowane w Muzeum Etnograficznym i czekają na ponowne ich opowiedzenie.

Dlaczego chcieliśmy opowiedzieć na nowo te legendy? Oddajmy głos artystom.

Hadassa mówi: “Zakochałam się w tej historii jeszcze jako dziecko. Uczy nas ona, że szukając skarbu trzeba spojrzeć do swego wnętrza i na najbliższe otoczenie. A im bardziej jesteśmy zdeterminowani, aby ten skarb znaleźć – on oddala się od nas, umyka nam. W judaizmie wierzymy, że przez rok po śmierci zmarły wciąż jest wśród nas. Jego dusza ma tutaj wciąż sprawy do załatwienia. Odchodzi powoli, krok po kroku. Tydzień po zakończeniu “Things to Buy in Kazimierz” minął rok od śmierci mojego dziadka. Mój projekt stał się moim własnym poszukiwaniem dziadka, sposobem na zatrzymanie go, zanim odejdzie na dobre.

Legenda, którą wybrał Kobi nabrała nowego znaczenia w kontekście wybuchu wojny w Ukrainie. “Było dla mnie oczywiste, że muszę się do niej odnieść. Podłoga w synagodze Izaaka przypomina szachownicę. Wojna to siłowa walka pomiędzy przeciwnikami, ale też w pewnym sensie – gra. Legenda, którą wybrałem, w tym kontekście pokazała, jak ludzie majacy władzę grają ludzkim życiem. W “Touch-move Rule”, prosiłem przechodniów, aby wybrali stronę I wykonali jakiś ruch. Wybór był kompletnie zależny od nich samych. Ale kontekst cały czas się zmieniał.”

Wojtek potraktował swoją legendę jako opowieść o wyrażaniu samego siebie, o queerowości oraz o przyjemności. “W wielu konserwatywnych kulturach są one powodem wielu opresji. Fizyczność i przyjemność są spychane do podziemia, na obrzeża. Dla wielu osób te właśnie miejsca, w których mogą się swobodnie wyrażać są jedynymi, w jakich mogą w bezpieczny sposób być sobą, bez potrzeby dopasowywania się do norm społecznych. Na potrzeby mojego projektu “An Endless Dance” stworzyłem takie właśnie podziemie – dedykowane wszystkim tym, którzy dopiero w takich właśnie miejscach mogą być sobą. A ponieważ te opresyjne sytuacja wciąż powracają, chciałem stworzyć dla tych osób taniec bez końca.

Legendy żyją dzięki temu, że są wciąż na nowo opowiadane. Mamy nadzieję że Maiseh stał się ogniwem w łańcuchu tej wiecznej opowieści o borykaniu się z uniwersalnymi uczuciami, takimi jak strata, złość, żal, miłość i że przechował go dla przyszłych pokoleń.

Yael Sherill, Lianne Mol, Julia Kawka – Curatorial Collective for Public Art, Berlin
Meydad Eliyahu – HaMiffal, Jerozolima
Paweł Kowalewski – Festiwal Kultury Żydowskiej, Kraków









PLACES WORTH YOUR TIME